Z daleka wygląda jak ogromny rak z błękitnym pancerzykiem wylegujący się w śniegu. Z bliska jednak jest to ogromna kopuła ze szklanym dachem. Budowla jest mniej-więcej wielkości małej wioski. Metalowe konstrukcje wspomagane trwałymi filarami, przypominającymi odnóża raka wyglądają na mocne i solidne, mimo iż z powodu śniegu nieco przerdzewiały. Cała kopuła sprawia wrażenie podbudowanej i wzmocnionej od środka.
Kopuła usytuowana jest pod górą, więc wejście od tyłu nie jest możliwe. Od boku także otaczają ją wzniesienia, więc dostanie się tam jakkolwiek może być ciężkie.
Jednakże po długim przyglądaniu się samej kopule można zauważyć między dwoma filarami-odnóżami małe, mechaniczne drzwi. Niemal wtopione w kopułę są ciężko zauważalne...
Mieszkańcy Shumi niezbyt lubą obcych. Chcąc zachować swoją neutralność w jakichkolwiek konfliktach, już wiele lat temu wybudowali tą kopułę. Niestety, wieści, jak jest wewnątrz, nigdy nie wyszły na światło dzienne...