Na pustynnej powierzchni z daleka już widać ogromny plac otoczony czymś na kształt monolitów. Przypominają nieco skomputeryzowane punkty. Poustawiane w rzędach tworzą coś na kształt labiryntu, do którego można wejść tylko jedną ścieżką. Reszta jest ogrodzona wysokim na dwa, może trzy metry żelaznym... Płotem? O ile sztywny kawał metalu, przypominający bardziej ścianę, aniżeli cokolwiek innego, można nazwać płotem...
W każdym bądź razie, wejście jest na tyle szerokie, że można na spokojnie wjechać wozem terenowym. Płot z kolei wygląda na tyle podejrzanie, że lepiej się do niego nie zbliżać...
Labirynt może kryć wiele tajemnic... Jednak droga do wnętrza jest wyraźnie prosta: już z daleka widać ogromny słup, przy którym postawiono... Pomnik?