Po wciśnięciu odpowiedniego guzika na teleporcie w Pokoju Kontrolnym można przedostać się na niższe piętra, czyli w podziemia. To by przynajmniej wyjaśniało, dlaczego błonia są puste: cienka skorupa tworzy sufit, który przy postawieniu czegokolwiek cięższego mógłby się załamać.
Ogólnie pomieszczenie zaczyna robić wrażenie dopiero w momencie bacznego rozejrzenia się: wszystkie ściany są niemal obładowane systemami komputerowymi, podnośnikami i innymi przyrządami usprawniającymi prace laboratoryjne. Przejść można po zawieszonej w powietrzu kładce w barwach błękitu i granatu z tego pomieszczenia do kolejnych drzwi. Za nimi są schody, prowadzące na niższe kondygnacje. Każda kolejna jest "ozdobiona" różnego rodzaju tubami wypełnionymi wodą... I czymś jeszcze. Głównie są to różnego rodzaju potwory poddane badaniom. Aczkolwiek ponoć można tu znaleźć rzeczy, o których zwykłemu człowiekowi się nawet nie śniło...
