Wokół Memoriału rozciąga się pustynia. Widać gołym okiem, że człowiek usiłował tutaj wyhodować cokolwiek dla ozdoby, niestety pustynny klimat i mało żyzne ziemie niezbyt sprzyjały jakiejkolwiek hodowli.
Po próbach pozostały tylko ławeczki i kilka posągów, nieudolnie przypominających anioly z mieczami.